czwartek, 22 września 2011

corn

I znowu blogspot świeci pustkami. Nie mam czasu żeby wstawiać tutaj często postów.
Już niedługo wyprowadzka. Witaj Warszawo, witaj pośpiechu, witajcie zatłoczone autobusy a przede wszystkim witajcie studia. Boję się trochę, ale wiem, że to normalne. Wiem też, że będzie dobrze :) dam rade. Najważniejsze jest to, że ide tam gdzie chce, tam gdzie chciałam od prawie 1 klasy liceum. I cieszę się :)
Jeszcze godzina lenistwa i biorę się za angielski. Obiecuję.

Kilka zdjęć z niedzielnej sesji. Była tak piękna pogoda, że szkoda było siedzieć w domu :)
Zdjęcia robiła mi Karolina :)