forsycja

Przerywam swój naukowy maraton, żeby podzielić się z Wami kilkoma zdjęciami, które jakieś trzy tygodnie temu zrobiła mi Marysia :)
I mam jeszcze dobrą wiadomość! Mam już swój wymarzony obiektyw! W czwartek trafił w moje ręce i jestem bardzo zadowolona bo odkładałam na niego rok... Jak tylko słońce wyjdzie zza deszczowych chmur wyruszam na wielkie testowanie :)

 

Martyna (gone wild)

Dawno nie było tu posta. Znowu mam chęć opisać Wam film ale powstrzymam się, bo nie wiem czy w ogóle ktokolwiek czyta to co pisze. Oglądanie zdjęć jest prostsze niż czytanie treści. Dlatego dzisiaj przed Wami kilka zdjęć. Nie wiedziałam czyje zdjęcia Wam pokazać więc zrobiłam losowanie - wylosowałam Martyne :)

Na majówkę wyjeżdżam do Hamburga (będzie dużo zdjęć i zapewne dużo przygód). Jedziemy tam spotem. Z jednej strony trochę się obawiam, ale z drugiej już nie mogę się doczekać. Postaram się zdać relacje jak tylko wrócę :)
A Wy jeździliście gdzieś stopem??

Przed Wami kilka zdjęć Martyny (zdjęcia robiłam w lutym)
 makijaż - Ola Kozłowska
czapka - https://www.facebook.com/g0newild?fref=ts
pomoc & backstage - Marysia Skrzyszewska

backstage można zobaczyć tutaj :)

Sugar man

"Sugar man" - to film, a w zasadzie dokument, na którym ostatnio byłam w kinie...
Widząc tytuł pomyślałam, że jest to zapewne jakaś komedia o sprzedawcy cukierków. Jednak nie do końca jest to komedia i nie do końca o sprzedawcy cukierków...
Widząc gatunek pomyślałam, że pewnie będzie nudny, ale nie do końca była to prawda.
Osobiście nie mam zbyt dużego doświadczenia w oglądaniu dokumentów, przypominam sobie tylko 2, które w przeciągu kilku, ubiegłych  miesięcy wpadły w moje ręce, a w zasadzie w oczy: "Chwała dziwkom"(dokument z "The doc film festival") i "Sugar man".

Nie zawiodłam się oglądając go. Nie był nudny - wręcz przeciwnie - trzymał w napięciu.
Muzyka - bo można powiedzieć, że jest ona jednym z głównych bohaterów, była świetna.
Ale może napisze kilka słów o czym jest ten film: Jest to opowieść o muzyku, którego zauważają producenci muzyczni i zachwyceni jego głosem oraz tekstami piosenek postanawiają wypromować go na wielką gwiazdę. Wydają płytę... która, ku ich zdziwieniu nie zyskuje rzeszy fanów. Krótko mówiąc okazuje się porażką. "Sugar man" - bo tak nazywają głównego bohatera znika bez śladu i słuch o nim ginie. Jednak w Afryce pirackie nagrania jego płyty robią furorę. Kupują ją tysiące ludzi, znają prawie wszyscy... ale artysta niestety nie zdążył się o tym dowiedzieć...

Reszty zdradzić nie mogę.
Jak napisał pewien mądry człowiek na filmwebie: "Nie czytajcie tej recenzji... Powiedzieć o nim cokolwiek, to powiedzieć za dużo. Idźcie, a najpewniej nie pożałujecie. Przeczytajcie, a pozbawieni zostaniecie odkrycia i jedyne, co dostaniecie w zamian, to garść wątpliwości..."

 Dlatego nic już o nim nie napiszę, bo w tym przypadku warto iść do kina (jeżeli jeszcze jest w kinach) nie wiedząc nic o tym filmie :)

w zwiastunie macie wszystko o czym nie warto pisać, a co warto zobaczyć... ale z drugiej strony nie ma tam nic co mogłoby zdradzić tego czego nie wypada zdradzać...

filmy, które BARDZO polecam

Postanowiłam poświęcić ten post filmom, które wywarły na mnie duże wrażenie, i które w 100% mogę polecić. W komentarzach piszcie jakie filmy Wy polecacie i dlaczego :)

Postanowiłam przedstawić w skrócie 6 filmów.

Oto one:

6.
"Musimy porozmawiać o Kevinie"
To film, który nie każdemu może się spodobać, dlatego umieszczam go na 6 miejscu. Po obejrzeniu go w kinie miałam mieszane uczucia, jednak w miarę upływu czasu stwierdzam, że był DOBRY. Ciekawe jest w nim to, że każda osoba może interpretować go inaczej...
W skrócie - to opowieść o wielkiej miłości (a może nienawiści?) syna do matki, która z biegiem wydarzeń zamienia się w dramat...

zdjęcia:

zwiastun:

5.
"W pogoni za szczęściem"
Film oparty na prawdziwej historii. Wzrusza i czasami bawi. Przede wszystkim stawia na nogi tych, którzy wiecznie narzekają na "ciężki los". Śmiało mogę go polecić każdemu!
W skrócie - opowieść o zaangażowaniu i wierze we własne siły. O miłości (ale tym razem ojca do syna i odwrotnie), o tym, że niemożliwe może stać się możliwym...

zdjęcia:

zwiastun:

4.
"Nietykalni"
Francuski film oparty na faktach. W 100% dla każdego. Ten film podoba się wszystkim :) Nie znam osoby, która po obejrzeniu go miała o nim złe zdanie. Niesamowicie pozytywna postać grana przez Omara Sy.
W skrócie - opowieść o wielkiej przyjaźni między bardzo różniącymi się ludźmi, o poświęceniu i pomocy.

zdjęcia:

zwiastun:

3.
"Zielona Mila"
Film oparty na książce Stephena Kinga. Piękny ale smutny, pokazujący dawne, więzienne życie z innej strony. W filmie są sceny, które każdy może interpretować wg. swojego uznania.
W skrócie - opowieść o niesprawiedliwości oraz prawdzie, szczęściu i nieszczęściu, życiu i narodzinach...

zdjęcia:

zwiastun:

2.
"Siedem dusz"
Kocham ten film. Premiera w Polsce była w moje urodziny :) Nie rozumiem dlaczego na filmwebie w rankingu światowym jest na 96 miejscu (gdzie "Król Lew" jest na 22) o.O Zaraziłam tym filmem chyba wszystkich w moim otoczeniu (wcześniej sama zostałam nim zarażona) - więc może i Was zarażę :)
W skrócie - opowieść o człowieku, który nie potrafi poradzić sobie z przeszłością, o wielkim poświęceniu, starcie i miłości...


zdjęcia:

zwiastun:

1!
"Córka"
Rosyjski film z Warszawskiego Festiwalu Filmowego - zdobył nagrodę FIPRESCI oraz o ile się nie mylę nagrodę publiczności. Oglądałam go ok. pół roku temu, ale nadal mam ciarki jak o nim pomyśle. Niesamowity film! Fabuła w minimalnym stopniu przypomina tą z filmu na miejscu 6.
W skrócie - opowieść o stracie, strachu, złości, o młodej dziewczynie, która nie wie gdzie ma się podziać w sytuacji, w której się znalazła...

zdjęcia:

Niestety zwiastuna na youtubie nie ma (albo ja jestem ślepa) Obawiam się, że całego filmu online w internecie też raczej nie znajdziecie... Ze ściągnięciem również pewnie będzie problem bo jest milion filmów o tym tytule. Proponuje wpisać rosyjski tytuł. (może będzie prościej) Na prawdę warto próbować :)
TUTAJ jest trochę więcej informacji o nim.



Czekam na Wasze opinie na temat tych filmów i propozycje kolejnych w komentarzach :)

subiektywnie

Powracam.
Być może nie jest to odpowiedni moment na powrót tutaj, w czasie gdy nowe blogi pojawiają się jak grzyby po deszczu... ale jednak spróbuję.
A więc powracam, ale z trochę inną motywacją, z trochę inną wiedzą i z trochę innym nastawieniem. Nie zamierzam poświęcać tego bloga tylko i wyłącznie fotografii, chociaż nie twierdze, że zdjęcia z sesji tutaj nie zawitają, oczywiście, że zawitają :)
Będę opisywać tutaj moje przygody z nową, małą pasją, jaką są rowery. (mam nadzieję, że w tej sprawie pomoże mi mój specjalista :D) A sezon rowerowy tuż tuż...
Postaram się również pisać o ciekawych miejscach w Warszawie i nie tylko, o filmach, które polecam, o książkach, ciekawych stronach internetowych i zdjęciach (nie tylko mojego autorstwa). Czasami może wpadnie tu jakiś przepis. ;p Reasumując będzie to blog o wszystkim z wyjątkiem mody i urody. Mam nadzieję, że nie zamieni się on w blog o wszystkim i o niczym, i że spodoba się Wam to co zamierzam stworzyć. Zdaje sobie sprawę z tego, że w żadnej w wyżej wymienionych "dyscyplin" nie jestem specjalistką, ale podejdę do tego z boku - amatorsko ;)
Co o tym myślicie?

Subiektywnie zakończę mój wywód...

Dlaczego subiektywnie?

- przed Wami kilka zdjęć z TEJ strony a TUTAJ blog.

zachęcam do polubienia/śledzenia stron, bo zdjęcia są niesamowite :)