wtorek, 14 grudnia 2010

Aneta

 
zastanawiam się czy za wstawienie powyższego zdjęcia nie dostane "w ryj" :D 
Ale trudno... najwyżej ucierpię. Uważam, że wyszła na nim bardzo ładnie.
i małe sprostowanie - Aneta NIE PALI (ona się tylko poświęciła dla sztuki) ;)

wrześniowa sesja z Anetą :)
na razie pomęczę Was starociami... może w czasie przerwy świątecznej zrobię jakieś nowości.

2 komentarze: