niedziela, 28 sierpnia 2011

nana party

Zdaje sobie sprawe z tego, że umieszczenie w necie zdjęć z tej imprezy może równać się z moim zgonem. Ale jednak spróbuje. Wybrałam te, które nadają sie do publikacji, reszta jest do ogarnięcia przez osoby upoważnione.
A dzisiaj... hmm... jeszcze nie wiem co będzie dzisiaj, ale wiem, że nudzić się nie będę. :)







3 komentarze:

  1. hey, fajny blog, obserwujemy się? ja już dodałam ;>> zapro do mnie aleksandra-klara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. super fotki !
    widac,ze impreza byla swietna!


    http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń